Witam ;)
No i w końcu udało mi się dokończyć mój projekt kosmetyczki. ;) Od dawna marzył mi sie taki szablon z Marylin Monroe, a gdy moje kosmetyki zaczynały się walać po kątach to pomysł przyszedł sam... ;) Pracy na 2 dni - ręczne szycie, ale jestem zadowolona ze swojego małego dzieła. Mimo, że już teraz wprowadziłabym kilka poprawek. No ale jak na pierwszy raz to wyszło mi chyba całkiem nieźle.
Zapraszam do komentowania ;)
Pozdrawiam :))
♥♥♥
zdolna kobitka z ciebie Moniś ;*
OdpowiedzUsuńwow,świetne ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
Usuńświatna! naprawde;) masz talent!:D i fajny pomysl
OdpowiedzUsuń